Przywódcy

Zima
Jej życie z początku wydawało się sielanką. Siostra z którą doskonale się dogadywała, kochający rodzice, zwłaszcza tatuś, którego była ulubienicą i zapewniona pozycja przywódczyni, do tego beztroskie zabawy u boku przyjaciółki i Shady. Jedynym problemem dla Zimy było wtedy nie panowanie nad mocą, przez którą odziedziczyła swe imię. Nie było to jednak szczególnie niebezpieczne i uciążliwe jak jej się wtedy zdawało. Wszystko tak na prawdę zaczęło się walić od śmierci jej ojca... Wtedy też nie mogąc się pogodzić z jego stratą spędziła rok w osamotnieniu postanawiając spełnić jego ostatnią wolę... Szczegóły i dalsze wydarzenia w opowiadaniu "Burzliwa przeszłość".
Po minionych latach zamieszkała w osamotnieniu na Zatopi, jej byłe stado wyniosło się stamtąd, więc była zupełnie sama. Pewnego dnia spotkała Danny'ego, który przybył wraz z siostrą w poszukiwaniu nowego stada, nie wiedziała wtedy jeszcze że się zakocha, wkrótce razem przewodzili nowo powstałemu stadu, ale na tym nie skończyły się wciąż pojawiające się problemy, reszta w opowiadaniu "Spotkanie" od cz.1 do cz.59.
Szybko się załamuje i mimo że stara się być silna, (ale po wielu stratach i przeżyciach, takich jak śmierć rodziców, siostry, zabójstwo Nadii, a w końcu klątwa, do której poniekąd sama doprowadziła, przyczyniając się do tego że Elliot urodził się demonem, a Tori z chorobą i osłabionymi zmysłami na całe życie) zwyczajnie nie potrafi. Bywa nadopiekuńcza wobec chorej córki, boi się o własne źrebaki, nie wiele potrafi już znieść i szybko popada w różne dolegliwości. Troskliwa wobec źrebiąt, zwłaszcza własnych i wnuków. Wrażliwa, ale też nerwowa, bywają chwilę kiedy nie potrafi nad sobą zapanować. Mimo wszystko rodzina jest dla niej najważniejsza, choć nie zawsze ma siłę to okazywać i czasami jest tylko ciężarem dla najbliższych. Bardzo uparta, bywały dni że nie chciała w ogóle jeść i nikt nie mógł jej do tego zmusić. Najważniejszą dla niej osobą na całym świecie jest Danny, którego kocha tak mocno że nie przeżyłaby jego straty, dzięki niemu sama jeszcze nie doprowadziła się do śmierci. Jako przywódczyni stara się nie okazywać swoich słabości, a przy innych koniach zwykle udaje że wszystko jest w porządku.

Imię: Zima
Wiek: 10 lat i 6 miesięcy
Płeć: klacz
Rasa: bronco horse (dziki koń)
Gatunek: koń
Umiejętności: Posiada moc związaną z zimą, władze nad lodem, śniegiem, szronem, wiatrem itd., potrafi też obniżać temperature otoczenia, zamrażać od środka, wywoływać śnieżyce oraz mgłę.
Rodzina
Rodzice: Zorza (nie żyję) i Baridi (nie żyje), przybrany ojciec Vent (nie żyje)
Rodzeństwo: siostra Shady (czyt. szejdi, nie żyje), przyrodnia siostra Nadia (nie żyje)
Partner: Danny
Źrebaki: syn Elliot i Aron, córka Tori, Maja
Wnuki: Tigran, Andrew (Andy), Lalite, przybrana wnuczka Tola
Autorka: zima999

Danny


Jego dzieciństwo było spokojne, duże stado które dzieliło teren wraz z indianami, ciocia przywódczyni stada, wujek, jeden z najlepszych wojowników, rodzice, zastępcy i doradcy, oraz młodsza siostra wspierająca go w każdej sytuacji, tak na prawdę od żrebaka był uczony na przyszłego przywódcę, to on miał przejąć stado ciotki po jej śmierci, pokładała w nim nadzieje bo sama nie mogła mieć źrebaków, dlatego liczyła na swojego siostrzeńca, niestety przybranego bo nie była ona rodzoną siostrą jego matki. Kiedy dorósł wraz z siostrą odeszli, a powodem była dosyć poważna sprzeczka między nimi a ciotką, nie wyrzuciła ich ale nie chcieli dłużej tam przebywać, rodzice im pozwolili, wiedzieli że dadzą sobie radę sami, zaufali jemu jak i siostrze.
Po dotarciu wraz z siostrą na Zatopię, poznał Zimę, zakochał się w niej odrazu, zanim ją jeszcze dobrze poznał, jedynie z czasem uczucie narastało coraz bardziej, kocha ją najbardziej na świecie i jest w stanie zrobić dla niej wszystko, ma do niej dużą cierpliwość, stara się ją wpierać we wszystkim, po drodze było kilka kryzysowych sytuacji które nieraz zaważały na ich związku (więcej z opowiadaniu spotkanie od cz.1 do cz.59 )  
Zawsze wierny swojej partnerce, i zawsze stanie po stronie rodziny, źrebaki bardzo kocha, to on od początku wierzył w to, że Elliot nie będzie zły, że wykorzysta to co ma w dobrym celu, a nie po to aby zabijać.
Cierpliwy i zazwyczaj opanowany, potrafi zachować zimną krew w najgorszej sytuacji, jednakże jeśli chodzi o dobro rodziny albo stada, jest w stanie zaciekle walczyć (uczył sie od swojego wujka, czerpał z niego inspiracje), zazwyczaj nie atakuje pierwszy, chyba że jest to koniecznie, zazwyczaj ostrzega wzrokiem, napinając mięśnie i przybierając postawę gotową do ataku.
Łatwo jest się z nim dogadać, bardzo towarzyski i przyjacielski, do większości nastawiony pozytywnie, nie ocenia nikogo po wyglądzie, po rasie czy też gatunku, zawsze stara się być sprawiedliwym przywódcą, zdarzało się że dawał komuś szanse z litości, jednakże jest też bardzo stanowczy i często ogranicza temu komuś prawa w stadzie, nakazuje go obserwować i trzymać się z dala od stada.
Bywa nadopiekuńczy, często bardzo martwi się o Zimę, dobija go fakt że czasami nie daje ona sobie pomóc, bywało tak że miał wszystkiego dosyć bo obowiązki spadają tylko na niego, mimo to nie pokazuje tego bo nie chce aby go uznano za słabego.
Jest dużym ogierem o dość masywnej budowie, jednakże mimo że jest dużo starszy od syna, nie dorównuje mu.
Danny posiada moc, moc związaną z tym, że widzi duchy, dobre oraz złe, może się normalnie z nimi komunikatować, jednakże jest coś co nie pozwala im za blisko podchodzić, chyba że Danny na to zezwoli, a mianowicie chorni go coś na wzór pola ochronnego co odpycha każdego rodzaju duchy, Danny jest też bardzo wyczulony na mroczne konie, wie o ich obecności nawet jeśli są kilka kilometrów dalej, po prostu je wyczuwa, ale nie węchem, a w pewnym sensie jego umysł o tym wie.


Imię: Danny
Wiek: 9 lat 5 miesięcy
Płeć: ogier
Rasa: mieszaniec mustanga
Gatunek: koń
Rodzina
Rodzice: Margaret i James
Rodzeństwo:siostra Florencja
Partnerka: Zima
Źrebaki: syn Elliot, Aron, córka Tori, Maja
Wnuki: wnuk Tigran, Andrew
Autorka: loveklaudia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz